Jak zły Czeski

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
Ref.
Lubię się najebać jak zły
Albo pierdolić jakieś żale przez łzy,
Nie wiem czy też tak masz ty,
Ale jak masz potrzebę to po prostu płyń.
Lubię się najebać jak zły,
Choć wiem, że to nie pomaga na ten syf,
Pewnie mam tak samo jak ty,
Że czasem nie radzę sobie z czymś.

Lubię sobie zrobić rapowy piknik
I tam celebrować najebany styl nawijki,
To przede wszystkim dla mnie relaks,
A nie sposób wyrywania dup na rapera.
Nie popieram takich sezonowych zajawek,
To pierdolone łaki, które nie wiedzą co grane jest
W tym fachu Czeski rapuj, niezły atut mam na tracku,
Gwarantuje częsty nakurw, choć nie tak walczę o szacun.
Weź się pakuj jak masz problem, ja mam setki,
Ktoś by pomyślał, że zbieram je do kolekcji,
To niestety dla nas jest chleb powszedni,
Który trzeba szamać nawet jeśli jest czerstwy.
Choć czasem mówię "nie dzięki" i mam dosyć,
To wiedz, że dzień kolejny może dać mi więcej mocy,
Dziś muszę skorzystać z pomocy flaszeczki,
Może jeszcze tej nocy będę jej wdzięczny.

Ref.
Lubię się najebać jak zły
Albo pierdolić jakieś żale przez łzy,
Nie wiem czy też tak masz ty,
Ale jak masz potrzebę to po prostu płyń.
Lubię się najebać jak zły,
Choć wiem, że to nie pomaga na ten syf,
Pewnie mam tak samo jak ty,
Że czasem nie radzę sobie z czymś.

Mam pozwolenie się zbłaźnić #Rozdwojenie_Jaźni
I nikt nie powiedział pass mi, a ja nie wiem kiedy starczy,
Jeszcze chwytam za majki, bo ciągle mam zadatki,
Nie gość bez zajawki, co dupy do za datki.
Nieustanny napływ alko pozwoli mi zapomnieć,
W sumie nie wiem o czym, porobiłem się dobrze,
Pije, owszem, z problemów jakoś wybrnę,
Nie ma kieliszków to poradzę sobie gwintem.
Żebym ja zajebiście, żył z każdym jak z wódką,
To by było.. ej, nie no, z każdym to głupio,
Lubię sobie stuknąć na lepszą percepcję,
Bo jak sobie wleje w gębę to już mnie nie trzęsie.
Jebnę setkę, może zapiję ją drinem,
Potem płynę potem mam rozkmine,
Kurwa flow jak jakiś Himen,
Chyba nie żyję więcej nie piję, tak Jacek, a potem się obudziłem.

Ref. x2
Lubię się najebać jak zły
Albo pierdolić jakieś żale przez łzy,
Nie wiem czy też tak masz ty,
Ale jak masz potrzebę to po prostu płyń.
Lubię się najebać jak zły,
Choć wiem, że to nie pomaga na ten syf,
Pewnie mam tak samo jak ty,
Że czasem nie radzę sobie z czymś.




Oceń to opracowanie
anonim