Nie do zastąpienia? Czeski

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
Tak sobie myślę: "Dobrze, że mnie rzuciła",
Ten związek to była jedna wielka toksyna,
Gdzie była wina, w sumie to nieistotne,
Choć rok temu to spędzało mi sen z powiek.
To wkurwiające jak męczy cię bezsenność,
Tylko dlatego, że ciągle o niej myślisz,
To wkurwiające i nie odchodzi prędko,
Jak już odejdzie i tak pozostawi blizny.
Mam wyższy cel niż tylko jebnąć groupie,
Pewnie wyzwą mnie za to od pedałów,
Bo nie kręcą mnie puste suki,
Które ruchają się chyba dla szpanu.
Weź ją pocałuj - to takie romantyczne,
Albo na twarz całun i za ojczyznę,
Ni to bystre, ani nawet trochę mądre,
Całe szczęście, że to już nie jest mój problem.

Ref.: x2
Ja wiem, że masz spore walory,
Myślisz, że jesteś nie do zastąpienia,
Ale proszę uwierz mi, że są osoby
Po których prysną ci te wszystkie złudzenia.

Łatwo zrobić z siebie ścierę zbytnio się angażując,
Jeśli komuś wierzysz bezgranicznie,
Wszyscy inni od ciebie się odsuną,
A ona po czasie i tak odprawi cię z kwitkiem.
Mam inną misję niż się wkurwiać o nic,
One chyba myślą wręcz odwrotnie,
Dlatego jeśli nie potrafisz się dodzwonić,
Znaczy że robię sobie dzień wolny od kobiet.
Mówię swobodnie o tym, nie skuma tępa lala,
Bo przecież tu dla ciebie nie zwolnię tempa mała,
A cały ten mechanizm, ja dawno wiem jak działa,
Będę chciał się zabawić, ty każesz mi spierdalać.
Dlatego nara, nara, nie będę już się męczył,
Nie jestem masochistą, by cieszyć się z udręki,
Możemy znów pogadać, jak ci się coś polepszy,
Musisz zrozumieć sama, że wymagasz korekty.

Ref.: x2
Ja wiem, że masz spore walory,
Myślisz, że jesteś nie do zastąpienia,
Ale proszę uwierz mi, że są osoby
Po których prysną ci te wszystkie złudzenia.




Oceń to opracowanie
anonim