Moje Ciche Miasto Marcel Wilemski

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
Dziewczyna, można powiedzieć, że słodka
Nie chcę ryzykować, często jest wywrotka
Pozwolisz, ominę Cię nie chcę wywoływać śmiechu
Jedyny nie palący przejdę przez dzielnice na głębokim wdechu
Można czasami się pośmiać,ale bez przesady
Ludzie są bo muszą, nie dla zabawy

Nie mam zamiaru mścić się za moje gafy
Życie naprawdę mścić się potrafi
Nawet jeśli poczułaś to może ze dwa razy
Robię to co muszę, proszę bez obrazy
Nastaw się na najgorsze wyrzuty
Chcę żebyś poczuła smak gorzkiej pokuty

Euforia już ogarnęła mnie powyżej poziomu
Życie znowu sprowadza księżniczkę do pionu
Chciałbym jeszcze widać jak schodzisz z chodnika
Piękny widok kiedy kiep gaśnie spadając z krawężnika
Bo tutaj gdzie stoję zawsze jest jasno
Bo to moje miasto a pod twoją lampą światła gasną




Oceń to opracowanie
anonim