Już od '99 płynę Warszafski Deszcz

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
Już od '99 płynę ! x4

By utrwalić chwilę i upamiętnić ten moment
Swój rap narzuciłem i puściłem w dobrą stronę
To się zaczęło na Moko, odpaliłem mikrofon
TDF z mikrofonem, Numer Raz zawsze spoko
Zagrożenia nie czuję, bo wciąż spoko żyję
Oficjalnie spal mnie, słuchaj to przeżyjesz
Ty, ja wolę się nastukać, znaleźć się na wyżynie
Już od '99 płynę !
Mam moc jak Trzy H i Mok za plecami
Stuknęła nam dycha, jeszcze z dycha przed nami
Twoja dupa już piszczy, twoja dupa wzdycha
Twój koniec jest bliższy, WFD - Powróciwszy
Najprawdziwszy styl ze styli, Warszawski
Przetrwaliśmy już tyle, weź się sztachnij
To kolesie z okładki, dwóch kolesi z tej ławki
I nie mówmy o trzecim, szkoda gadki.

Już od '99 płynę ! x4

To nawijka o nawijce w tej nawijce
To nabitka świeża na dobrej obcince
To uderza, linijka za linijką
Na zasadzie - masz bit, weź styl i tnij go
Weź plik i ssij go z posmakiem deszczu
Od zmierzchu do świtu w rytm bitu więc nie szczuj
Pachnie deszczem, nareszcie czuć go w powietrzu
To oznacza nieszczęście dla niektórych koleżków
Wilgotność ponad poziom i przeciętność
Weź się nie utop, bo znów leje gęsto
To wszystko przez to, nie potrafię się powstrzymać
Nie jesteśmy Molestą, WFD znów nagrywa
Warszawka tonie w dobrym tonie
Parasole w dłonie, wiele kropli uronię
I to nie koniec, nie mówiłem nigdy nigdy
WFD na mikrofonie wraca na pole bitwy

Już od '99 płynę ! x4

Jedna z miejskich legend - Numer Raz i Tede
Ty nas znasz, słyszałeś o nas, jestem pewien
Tak jak tego, że czuje i znam się na ludziach
Każdy z nich oczekuje i chce wziąć w tym udział
Ra ra rap puszczam w miasta, puść go dalej
Nielegalna radiostacja znów nadaje
Taki bajer, Tede szpaner, przepalone płuco
Numer Raz, tak pospolicie od lat to nucą
Wiesz co jest, Powróciwszy - przekaż starszym
Powiedz im WFD i wystarczy
Nikt nie warczy, społeczeństwo w ciszy gnije
Ty się spytasz co słychać, ja ci powiem się żyje
To zaczęło się tysiące linijek temu
Więc nie kończę, a ty słuchaj i nic nie mów
Warszafski tak nas nazywają
Na ten dźwięk parasole się otwierają
Bajo !

Już od '99 płynę !




Oceń to opracowanie
anonim