To zaczyna się gdzieś w szkole,
w małej salce od historii,
lub na lekcji religii z panią katechetką.
Bóg, honor, ojczyzna - powtarzane w koło,
bo to strategia szkoły rok za rokiem.
To z niej się biorą skinheadzi pod mym blokiem.
Patriotyzm to choroba, którą zarażają dzieci,
aby potem nimi strzelać w imię własnych interesów.
Wychowanie dla pokoju z karabinem w ręce,
to ich sposób myślenia o przyszłości.
Ale pokój w rękach tych,
co nigdy nie chcą strzelać,
co udają głupich by nie dostać się w mundury.
Pokój w rękach tych, co wiecznie pamiętają prawdę,
która jest tylko jedna.
Nie ma nacji wyjątkowych, tylko wyjątkowe bzdury,
powtarzane w koło by się stały prawdą,
ale prawda jest tylko jedna.
Tylko jedna prawda jest.

Te piosenkę gramy po to, aby wam powiedzieć,
że nie tylko Niemcy mordowali jeńców.
Tę piosenkę gramy po to, aby uświadomić,
żaden naród nigdy nie był święty.

Nie wybrałem sobie miejsca swego urodzenia.
Tak jak nie wybrałem skóry, która tyle nosze.
Jedna rasa, ludzka rasa rozum podpowiada,
nie oddawać żadnej czci dla flagi czy cesarza.
Polak, Niemiec czy Rosjanin- nieznaczące nazwy.
W Portugalii czy Nepalu - jednakowi ludzie.
Jedna ziemia, jeden świat.
To dla nas oczywiste.

I bez względu na wyznanie.
Każdy inni wszyscy równi.
I bez względu na płeć.
Każdy inni wszyscy równi.
I bez względu na skórę.
Każdy inni wszyscy równi.