W obliczu Aniołów 2Tm2,3

Dzięki Ci Panie z całego serca
Twa obietnica przewyższyła Twoją sławę
Gdy Cię wzywałem, Tyś mi odpowiedział
Dałeś mej duszy moc i odwagę
O Panie, chwalić Cię będą królowie całej ziemi
Usłyszeli Twe słowa i śpiewać będą o Twych drogach
Bo wiedzą jak wielka jest Twoja miłość

W obliczu aniołów pragnę wielbić Cię
W obliczu aniołów psalmy śpiewać chcę
Sławić będę imię Twe
Za Twą wierną miłość do mnie

Pan jest dostojny i widzi uniżonych
I już z daleka poznaje ludzi pysznych
Kiedy chodzę pośród utrapienia
Wyciąga rękę, od zła mnie wybawia
JAHWE dokona we mnie tego co rozpoczął
Bo na wieki Jego miłosierdzie
On nie odrzuca dzieła rąk swoich
O Panie, o Panie nie opuszczaj nas

W obliczu aniołów pragnę wielbić Cię
W obliczu aniołów psalmy śpiewać chcę
Sławić będę imię Twe
Za Twą wierną miłość do mnie


Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Fatalny 1 głos
anonim
  • anonim
    ...
    a ja wczoraj byłam na koncercie... fantastyczny Tymoteusz... Bóg jest Bogiem:)
    · Zgłoś · 17 lat temu
  • anonim
    magdula_czaplinek
    ZNAM ZE ZJAZDÓW SWE, ŚWIETNA PIOSENKA ;))
    · Zgłoś · 17 lat temu
  • anonim
    n.
    super piosenka, z moimi znajomymi gralismy ja bardzo czesto
    · Zgłoś · 17 lat temu