Anniversary Oomph!

Wałęsam się i gapię na scenę
Jest taka niewiarygodna i nieprzyzwoita
Taka kurewsko dekadencka i taka czysta
Dla mnie to jak jakiś pieprzony film
Nagły dźwięk roztrzaskuje moje uszy
Nagłe światło karmi moje lęki
Nagły wietrzyk osusza moje łzy
I wtedy ty jesteś tu i mówisz do mnie

Więc powiedz mi czy widzisz to, co ja?
I powiedz mi, czy czujesz to, co ja?
I powiedz mi czy wiesz, co mam na myśli?
To jak jakaś pieprzona choroba
Nie mogę uwierzyć, że to mi się przytrafia
Próbuję biec, ale nie mogę uciec
Mam nadzieję, że przyszłaś mnie uratować:
To pieprzona rocznica!

Nie próbuj mi zaprzeczać!

Wciąż wałęsam się oglądając scenę
Jest bardzo elegancka i taka zielona
Taka kuewsko szykowna, wiesz co mam na myśli?
Dla mnie to jak jakaś pieprzona wycieczka
Nagły dotyk uderza mnie mocno
Nagłe ciepło pożera moje serce
Nagłe uczucie rozdziera mnie
Czy wciąż tu jesteś, by ze mną zostać?

Teraz powiedz mi czy widzisz to, co ja?
I powiedz mi, czy czujesz to, co ja?
I powiedz mi czy wiesz, co mam na myśli?
To wypełnia mnie cierpieniem
Nie mogę uwierzyć, że to mi się przytrafia
To nie jest miejsce, w którym chciałem być
Mam nadzieję, że pzyszłaś mnie uwolnić:
To pieprzona rocznica!

Nie próbuj mi zaprzeczać!
Nie próbuj mnie tak traktować!


Oceń to opracowanie
anonim