Czarna Sobota doniu

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki

1.
Ta ej wiem , wielu z nas nie lubiło ich.
Stroiliśmy sobie żarty.
Spójrzmy na to dziś.
Każdy z nas rano ciarki na plecach przez moment, tragedia, prosty dramat wstrząsnął każdym domem.
Ludzie na światłach, przy radiach przecierali oczy.
Rozmowy przez telefon po piątkowej nocy.
Niemożliwe chwile na własnym podwórku, emocje podane do żył, do granic absurdu.
Dziś bez podziału nie ma pracy i partii , nie ma opcji politycznej, nie ma buddy i pogardy.
Minuta ciszy , i do kogo zadzwoniłeś ?
Kogo wybrałeś najpierw? Brata, Matkę , dziewczynę?
Szok niby nie dotyczy Ciebie, ale spójrz.
Ktoś Wiesza Flagę , pali znicz, w oczach ból.
Patrzy obok młody chłopak, żywo komentuje, ona siedzi obok, nie reaguje.


Ref
.Czarna sobota, flaga w połowie masztu.
Halo ziemia i nagle brak kontaktu.
Kilkadziesiąt żyć, mogłeś nie lubić ich.
Dziura w sercu pozostaje, musimy dalej iść.
Czarna sobota, flaga w połowie masztu.
Halo ziemia i nagle brak kontaktu.
Kilkadziesiąt żyć, mogłeś nie lubić ich.
Dziura w sercu pozostaje, musimy dalej iść.

2.
Wiem , wielu z nas nie lubiło ich.
Stroiliśmy sobie żarty.
Spójrzmy na to dziś.
Każdy z nas rano ciarki na plecach przez moment, tragedia, prosty dramat wstrząsnął każdym domem.
Wałęsa miał rację, drugi raz odcięto głowę nam.
To symboliczne miejsce, pełne krwi na ziemi.
gram gdy wróg u bram potrafimy się jednoczyć.
Nie od dziś patrzymy strachu w oczy.
Patrioci młodzi w nas, pokażmy że nas stać.
Dumni z bycia Polakami, nie ma co się bać.
Kto tylko ruszy ciałem będąc świeżo po zawale, nie czuć bólu wcale i pchać to życie dalej.
Mówię tylko o tym co zobaczyłem w sobotę.
Słońce w południe przyszedł zimny wiatr, powiało chłodem.
Ja z telefonem stałem sam na drodze, słuchałem radia.
Niemożliwe, sam powiedz.


Ref.
Czarna sobota, flaga w połowie masztu.
Halo ziemia i nagle brak kontaktu.
Kilkadziesiąt żyć, mogłeś nie lubić ich.
Dziura w sercu pozostaje, musimy dalej iść.
Czarna sobota, flaga w połowie masztu.
Halo ziemia i nagle brak kontaktu.
Kilkadziesiąt żyć, mogłeś nie lubić ich.
Dziura w sercu pozostaje, musimy dalej iść.


Oceń to opracowanie
Historia
Kontrybucje:
Amell
Amell
anonim