Jaki nie chcę mam być
Mówią o czym mam śnić.
Kto ukradł wolność mi?
Mrok zapada na cień,
Cień mój pada nad szkłem.
Uratować mnie może

Twój ciepły głos,jak wina moc
Uderza do głowy.
Jak z nieba grom,
Tak czuję to,
Że cały płonę.
Już tylko głos,jak wina moc
Uderza do głowy
Ja cały płonę

Świat tu piękny w mych snach,
Tego ciągle mi brak.
Codzienność szarych barw.
Koszmar życia wciąż trwa
I to zmienia mnie tak.
Ocalić mnie może

Twój ciepły głos,jak wina moc
Uderza do głowy.
Jak z nieba grom,
Tak czuję to,
Że cały płonę.
Już tylko głos,jak wina moc
Uderza do głowy
Ja cały płonę

Tylko głos
Już tylko głos
Twój głos

Jaki nie chcę mam być
(Jaki nie chcę mam być)
Mówią o czym mam śnić
(Mówią o czym mam śnić)
Koszmar życia wciąż trwa
(Koszmar życia wciąż trwa)
To zmieniło mnie tak

Twój ciepły głos,jak wina moc
Uderza do głowy.
Jak z nieba grom,
Tak czuję to,
Że cały płonę.
Już tylko głos,jak wina moc
Uderza do głowy
Ja ciągle płonę