Dziesięciu dzielnych harcerzy Leszek Czajkowski

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
    1 ulubiony
Dziesięciu dzielnych harcerzy w komunę bawić się chciało,
jeden miał ojca kułaka, przeto dziewięciu zostało

Dziewięciu dzielnych harcerzy Marksa uczyło się w mękach,
ale po październiku została tylko ósemka

Ósemka dzielnych harcerzy chusty nosiła krasne,
lecz jeden sobie porobił węzły trochę za ciasne

Więc siedmiu dzielnych harcerzy z bezbożną szło przypowieścią,
I jeden w Boga uwierzył zostało tylko sześciu

Tych sześciu dzielnych harcerzy w marcowe bawiło się jatki
zaś jeden co lubił podróże pakował w pośpiechu manatki

I pięciu dzielnych harcerzy łaziło wesoło w mundurkach
jeden tak strzelał w grudniu, że w styczniu była czwórka

A czwórce dzielnych harcerzy przyśniła się raz Europa,
jeden był niesolidarny i z miejsca dostał kopa

Więc trójka dzielnych harcerzy skrała lustracją siarczyście,
gdy ujawniono teczki to jeden był na liście

Zaś duet dzielnych harcerzy robił w biznesie karierę
parzysty grał na giełdzie i wplątał się w aferę.

Ostatni dzielny harcerzyk ważną jest figurą,
wesoło zęby szczerzy i ma w dowodzie Kuroń.

Powiecie mi, że ta bajka pachnie wam nieco plagiatem,
że sensu w niej ani trochę, że autor jest frustratem.
A ja pisząc tu o harcerzach puentą jeszcze was wkurzę
nie ważne gdzieś należał, ważne byś był na górze,

a jak osoba bystra to nawet bez magistra…




Oceń to opracowanie
anonim