Dziewczyny Leszek Czajkowski

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
Mieszczańskie mamusie
swe szare córusie,
hodują jak norki
na małe potworki.

I żyja ułudą,
że zrodziły cudo,
tak jasne, że świeczką
jest przy nich słoneczko.

Gdy już latorośle
się czuja doroślej
i za chłopakami
strzelają oczami.

To szczyt osiągnięcia
jest złapać na zięcia
chłopaka zza Odry,
co cny jest i szczodry.

Dziewczyny! Nie wychodźcie za szwaba!
Dziewczyny! Wstyd się marnie sprzedawać!
Za samochód, mieszkanie i wikt,
przecież tam nie szanuje was nikt!

Dziewczyny! Nie wzdychajcie tu przy nas
do szmalownych chłopaków z Berlina!
Jesli chcecie wyjeżdżać to już,
gute reise, rozstanie bez róż!

Liryczni Słowianie
to ciuchy zbyt tanie!
To codzienne męki
w pokoju maleńkim.

A tam na zachodzie
się myśli o modzie.
Kupuje ubrania
i służbę pogania.

Bo lepiej mieć kasę,
pałacyk i basen,
niż drobne na kawę
i dżinsy dziurawe.

I wiedzą już wszędy,
że Wanda z legendy
to chora ze złości,
bez wizji przyszłości!

Dziewczyny! Nie wychodźcie za szwaba!
Dziewczyny! Wstyd się marnie sprzedawać!
Za samochód, mieszkanie i wikt,
przecież tam nie szanuje was nikt!

Dziewczyny! Nie wzdychajcie tu przy nas
do szmalownych chłopaków z Berlina!
Jesli chcecie wyjeżdżać to już,
gute reise, rozstanie bez róż! (x2)




Oceń to opracowanie
anonim