Jeden uśmiech Janusz Gniatkowski

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
Mówisz, że ci wiosny szkoda,
naszych spotkań gdzieś w ogrodach
i wycieczek poza miasto,
że zbyt prędko przeszło lato,
że tak lubisz zieleń, kwiaty,
a tu nagle zima, mróz.

Chociaż rację masz, kochana,
chociaż wiosna lepsza dla nas,
zima też ma swoje blaski.
Nic nie szkodzi, że jest zimniej,
kiedy jesteś, miła, przy mnie,
mróz znaczenia nie ma już.

Jeden uśmiech twój wystarczy mi za wszystko,
zastąpi wszystko mi,
z twym uśmiechem, kiedy jesteś blisko,
przychodzą wiosny dni.
Jeden uśmiech twój dokoła wszystko zmienia,
choć dzisiaj śnieg już spadł,
drzew gałęzie białe zazielenia
i cieplejszym czyni mroźny wiatr.

Przywraca słów gorących echa,
szeptanych w ogrodach wśród róż,
więc kiedy do mnie się uśmiechasz,
niczego nie chcę już.
Jeden uśmiech twój wystarczy mi za wszystko,
najwięcej dla mnie wart,
jeden uśmiech, kiedy jesteś blisko,
w najpiękniejszą bajkę zmienia świat.

Często mówisz na spacerach,
że spacerom mróz odbiera
całe piękno, cały urok,
że zawieje, zaspy, błoto
zima niesie jakby po to,
by w miłości szkodzić nam.

Choć się z tobą, miła, zgadzam,
mnie pogoda nie przeszkadza,
choćby nie wiem jak ponura.
Kiedy świat wygląda gnuśnie,
wtedy proszę cię o uśmiech
i już słońce wokół mam.

Przywraca słów gorących echa,
szeptanych w ogrodach wśród róż,
więc kiedy do mnie się uśmiechasz,
niczego nie chcę już.
Jeden uśmiech twój wystarczy mi za wszystko,
najwięcej dla mnie wart,
jeden uśmiech, kiedy jesteś blisko,
w najpiękniejszą bajkę zmienia świat.




Oceń to opracowanie
anonim