Coś za coś Pokahontaz

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
Ref.:
Coś za coś, za coś coś, coś za coś
Kiedy jedni dają, drudzy za to płacą
Coś za coś, za coś coś, coś za coś
Kiedy jedni się bogacą, drudzy tracą coś/ 2x

Daję Tobie siebie, jako prezent
Od 199, nie wiem, daje siebie rapem, śpiewem
W zamian pragnę ogarnąć
Twą ofiarnośc i lojalnośc, bo nie ma nic za darmo

Nic nie jest bezcenne, wszystko ma swój koszt
I jest wymienne, znasz nasz głos, to znasz legendę
Za noce bezsenne nie raz spadł nam włos
Życie codzienne daje w kość sam wybrałem los
I to kim będę

Chcesz więcej tego baunsu, transu czy szajsu?
Daję Ci go z marszu, jak paczkę ujek z rajchu
Nie zarzucaj fałszu czy tego że chcę hajsu
Przyjdź na koncert po ten album, w zamian doznaj rauszu

Gdy włożysz na uszy nas, usłyszysz nasz przekaz
To ma znów ogłuszyć was, nie masz gdzie uciekać
Stopa, werbel, hi-hat, bass, Dj-e na deckach

Ref.:
Coś za coś, za coś coś, coś za coś
Kiedy jedni dają, drudzy za to płacą
Coś za coś, za coś coś, coś za coś
Kiedy jedni się bogacą, drudzy tracą coś/ 2x

Głos ma zło w nas, o głos od dobra wieczny pojedynek
Rzucam za kurtynę, postaw nitroglicerynę
Kolonia szczęscia bezlitosna niczym wolny rynek
Każda wzniosła historia miłosna ma jej odrobinę

Nie chciałem trochę, chciałem wszystko
Maszyn blisko i stanowisko, stąd w oku miałem ten błysk
Wkładałem kij prosto w mrowisko, licząc że minie mnie to zjawisko
Gdzie koszty przerastają zysk

Wysoka jakość na żądanie, a nie tani chwyt
Wykonanie jak z NASA, klasa sama w sobie, szczyt
Myślę o czasach, kiedy nie miałem nic oprócz kaca
To był zły sen, "kończy się tlen", pomyślałem "zawracam"

Pamiętaj, kiedy dajesz coś, to coś powraca
To karmiczne prawo, a nie kościelna taca
Nie rozpaczaj, bo fortuna koła zatacza
Żywy dowód masz, że ciężka praca popłaca

Ref.:
Coś za coś, za coś coś, coś za coś
Kiedy jedni dają, drudzy za to płacą
Coś za coś, za coś coś, coś za coś
Kiedy jedni się bogacą, drudzy tracą coś/ 2x

Coś za coś, za coś coś, coś za coś/ 4x




Oceń to opracowanie
anonim