F G D A D F C G


F G D A
Deska w podłodze, ciąle pod stopami,
Deska w podłodze, nie ważne kto pod nami,
Deska w podłodze, czy potrzebuję więcej,
F G D
Deska w podłodze, proszę daj mi rękę.

D F C G
Wiele wokół nas jest rzeczy, z pozoru niepotrzebnych,
Ale nikt mi nie powie, że oddałby je biednym.
Stara szafa gdzieś w kącie, stoi pod schodami,
Ona będzie jak to okno, zabite dechami.

Deska w podłodze, ciąle pod stopami,
Deska w podłodze, nie ważne kto pod nami,
Deska w podłodze czy potrzebuję więcej,
Deska w podłodze, proszę daj mi rękę.

Wszystkie fanki z fanami już dawno zapomnieli,
Kto im śpiewał, grał kiedy oni chcieli.
On był jak ta książka, już dawno wyrzucona,
Lecz gdy wrócił do domu, tam czekała Ona.

Deska w podłodze, ciąle pod stopami,
Deska w podłodze, nie ważne kto pod nami,
Deska w podłodze czy potrzebuję więcej,
Deska w podłodze, proszę daj mi rękę.

Napisał nowy przebój, fani sobie przypomnieli,
Jednak on był zły i rzekł, żeby wiedzieli:
Ona była przy mnie gdy was brakowało,
Nie chciała nic w zamian tylko moje ciało.

Deska w podłodze, ciąle pod stopami,
Deska w podłodze, nie ważne kto pod nami,
Deska w podłodze czy potrzebuję więcej,
Deska w podłodze, proszę daj mi rękę.

Dla niej warto żyć, bo będzie z tobą zawsze,
Położysz na nią rzyć, ona nawet nie zakaszle.
Morał z tego krótki i dobrze wszystkim znany:
Wszystkie deski, które mamy traktujmy jak damy.

Deska w podłodze, ciąle pod stopami,
Deska w podłodze, nie ważne kto pod nami,
Deska w podłodze czy potrzebuję więcej,
Deska w podłodze, proszę daj mi rękę.

Deska w podłodze, ciąle pod stopami,
Deska w podłodze, nie ważne kto pod nami,
Deska w podłodze czy potrzebuję więcej,
Deska w podłodze, proszę daj mi rękę.