0
0

Miasteczko Bełz Raz Dwa Trzy

Tekst piosenki i chwyty na gitarę

  • Chwyty na gitarę pippirrup
    6 ulubionych
(e)Mój miły Icełhe
już neie bój się nhocy
e ludziom w hoczy patrz, A 
w miasteczkuD Bełz.
 hMinęło tDyle lat,
 harmHonia znów egra,
 obłokih płyną w dal,
znów etoczy się hświat.
 Wypiękniał nasDz Bełz,
 w ogrAodach, na Dgrobach bez.
 Nikt Anie chce pamDiętać,
 nikt hnie chce znać esmaku łez.
 eI tylko gdy śpisz,
 samotny ih sam,
 i tylko gdy eśpisz,
h płyniesz, ginieszFis tam...
 Gdzie tata ei mama
 przy tobie sąh znów
 i czule pilenują
 malhutkich twych Fissnów.
- h
Miasteczko Bełz,
 kocheany mój hBełz.
 W poreanne gazhety ubreany
 spohkojnie się ebudzi hBełz

Łagodny świt
w zwyczajnych dni rytm,
w niedziele bezpieczna
nad rzekę wycieczka
i w krzakach szept.
 DA w piekGarni pDachnie chGleb,
 koń nad Dowsem Aschyla łDeb.
D ZakocGhanym nDieba dogść,
 tylko cDicho gAwiżdże kFistoś.

Miasteczko Bełz,
main sztetełe Bełz.
Wypłowiał już tamten obrazek,
milczący, płonący Bełz.

Dziś, kiedy dym,
to po prostu dym.
Pierścionek na szczęście,
w przemyśle zajęcie,
w niedzielę chrzest.

Białe ziarno, czarny mak,
młodej żony słodki smak.
Kroki w sieni... nie drżyj tak,
to nie oni. To tylko wiatr...

Miasteczko Bełz,
kochany mój Bełz.
W kołysce gdzieś dzieciak zasypia,
a mama tak nuci mu:

Zaśnijże już
i oczka swe zmruż.
Są czarne,
a szkoda, ze nie są niebieskie.
Wołałabym...

Zaśnijże już
i oczka swe zmruż.
Są czarne,
a szkoda, ze nie są niebieskie.
Wolałabym...
Tak jakoś...



Oceń to opracowanie
anonim