Ale gapa Krystyna Giżowska

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
Do Krakowa w pełni lata
Przyjechała gapa
Chciała zwiedzić całe miasto
Bo podróże kształcą
Chrupiąc świeży obwarzanek
Zobaczyła Zamek
Jedząc lody dla ochłody
Zaglądnęła w Smoczą Jamę
(Zaglądnęła w Smoczą Jamę)

Ale gapa
Nie umie się połapać
Ale gapa
W czterech stronach świata
Nie wie jak, nie wie gdzie
Czemu tu - licho wie -
Ma być to, co poznać chce

Powróciła do Gapowa
W swe rodzinne strony
A na stacji tłum gapowian
Czekał zagapionych
Wtedy gapa roztrzepana
Wszystko poplątała
I zaczęła swą opowieść
O tym, jak to jest w Krakowie
(O tym, jak to jest w Krakowie)

Ale gapa
Nie umie się połapać
Ale gapa
W czterech stronach świata
Nie wie jak, nie wie gdzie
Czemu tu - licho wie -
Ma być to, co poznać chce

Mówi gapa: "W środku miasta
Krowy skubią asfalt
Smok i Wanda spacerują
Po krakowskich Plantach
Krak przebrany za Tatara
Trąbi im na alarm
I ten zwyczaj krakowianie
Nazywają Barbakanem"
(Nazywają Barbakanem)

Ale gapa
Nie umie się połapać
Ale gapa
W czterech stronach świata
Nie wie jak, nie wie gdzie
Czemu tu - licho wie -
Ma być to, co poznać chce

Gdy zamilkła, to te dziwy
Tak ich przeraziły
Że pojechać do Krakowa
Niech chciał nikt z Gapowa
Stąd przestroga płynie taka -
Będziesz w grodzie Kraka
Dobrze wszystko zapamiętaj
Żebyś nie był jak ta gapa
(Żebyś nie był jak ta gapa)

[2x:]
Ale gapa
Nie umie się połapać
Ale gapa
W czterech stronach świata
Nie wie jak, nie wie gdzie
Czemu tu - licho wie -
Ma być to, co poznać chce




Oceń to opracowanie
anonim