Przy biurku Konstanty Łukasiewicz

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Konstanty Łukasiewicz
    2 oceny
Zwrotka
Zawsze chciałem coś napisać
Zacząłem gryzmolić w tych brudno piach
Kiedyś miałem taki zryw
Czułem wieź - ja i gitary gryf

Pisałem przy ognisku i szkolnej ławce
W telefonie notatniku, na białej kartce
Pisałem po nocach gdzie miałem spać
Mówili mi żebym zaczął dla ludzi grać

Ref.
Ja zacząłem pisać przy biurku
Chciałem śpiewać w jakiś chórku
Lecz do tego nie miałem odwagi

7 lat miałem to w sobie
Dopiero rok nożem to skrobie
Swój talent z niejadalnej skórki obierz

Ja zacząłem pisać przy biurku
Co o tym sądzisz tato i wujku?
Bo mnie nawet nie chcieli w szkolnym chórku

Zwrotka
Nie spodziewałem, że to się stanie moją pasją
Będę tworzył melodie, operował tonacją
Czasami gubię się i nie wiem co mi się marzy
Chce tylko wywołać uśmiech na twojej twarzy

Zatrzymaj się na chwilę i pomyśl kto jest twoim Bogiem
Nie pozwól by to były papierosy i zapalniczki ogień
Na świecie nadal jest tyle dobrego
Nie chcę, żeby cię ciągnęło do najgorszego

Ref.
Ja zacząłem pisać przy biurku
Chciałem śpiewać w jakimś chórku
Lecz do tego nie miałem odwagi

7 lat miałem to w sobie
Dopiero rok nożem to skrobię
Swój talent z niejadalnej skórki obierz

Ja zacząłem pisać przy biurku
Co o tym sądzisz tato i wujku?
Bo mnie nawet nie chcieli w szkolnym chórku





Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Doskonały 2 głosy
anonim