Powódź (Flood) Tool

Tłumaczenie utworu

  • Tłumaczenie utworu s314ryt
Woda. Nadchodzi woda .To ja jestem rynną.
Wszystko co wiedziałem, wszystko w co wierzyłem, to skruszone obrazy, które już nie pocieszają mnie. Wdrapuję się by osiągnąć wyższy grunt.
Nakaz jakiś, czy ukojenie myśli lub cokolwiek, co otuchy mi doda...
Więc biorę co moje i trzymam co moje, duszę co moje i grzebię co moje.
Wkrótce woda nadejdzie, żądając wszystkiego co moje.
Muszę za sobą ją zostawić i wspiąć się do nowego miejsca.
Ten grunt nie jest skałą, choć za skałę go brałem.
Myślałem, że byłem wysoko. Myślałem, że byłem wolny.
Myślałem, że byłem tam zdany na boskie przeznaczenie.
Myliłem się. To zmienia wszystko.
Woda podnosi się i już do mnie dociera.
Nadzieję miałem, że słońce wybawić mnie zdoła, lecz zamiast niego przyszła prawda, aby karę mi wymierzyć.
Umieranie.
Grunt pęka dokładnie pod mymi stopami. Płucze i oczyszcza mnie w wodzie


Oceń to opracowanie
anonim