Herezje Mezo

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
Mezo wrócił.
Powiedz wszystkim ludziom, że Mezo wrócił,
powiedz wszystkim fanom, że Mezo wrócił,
powiedz wszystkim chamom, że Mezo wrócił!

Kto zgadnie?
Kto składnie kładzie słowo na podkładzie?
Witam na pokładzie, witam w rozgrywce.
Słabi w rozsypce - kto gra pierwsze skrzypce w rozrywce?

W showbizie życie kręci się jak na Ibizie - hajs w walizie, alkohol, młode cizie.
Niekoniecznie takich kto idzie - tak chcą widzieć nas ci co piszą o tym w tabloidzie,
ja mam swój azyl - rym, który waży tony, styl, który parzy, z tym mi do twarzy.
Jeden z tych nielicznych co okupuje listy i przeskakuje skocznie jak Adam z Wisły.
Publika - mam dla nich nowe trucki.
Hejtersi mają na mnie nowe haki - moje braki. Słabi cały czas mają braki - żaden z nich robić tego tak nie potrafi!

Ref. Jestem demonem z mikrofonem! Idę w tą stronę.
Jestem diabłem - uprawiam czarną magię. Głoszę herezje - biorę w swe szpony mikrofony.
Witam - Mezo z tej strony.
(2x)

Pieprze wyrocznie - póki nie spoczne będę zwalczał wyłącznie tę ortodoksję, której tyle jest w koło - dla której hasło 'pozytywny hip-hop' to oksymoron.
Ja jestem kolo co nadaje solo, że życie może mieć kolor, a do pewnych spraw można podejść na wesoło.
To wszystko było kiedyś starą szkołą. A niech socjolog opisuje czy to hiphopolo, czy disco-polo, czy hop-rap czy pop-rap... co jeszcze?!
Jestem heretykiem, obalam dogmat wersem
I trafiam prosto w serce, jak bokser uderzam ostrym sierpem. Płynę po beat'cie jakbym był seksem
Ten ziom co wynosi poziom na wyżyny,
Ten ziom co podnosi poziom adrenaliny.
Rymy spełniają moje wszystkie rozkazy,
mikrofon daje mi poczucie władzy.

Ref. Jestem demonem z mikrofonem! Idę w tą stronę.
Jestem diabłem - uprawiam czarną magię. Głoszę herezje - biorę w swe szpony mikrofony.
Witam - Mezo z tej strony.
(2x)

Wracam po kolejny tytuł.
Jestem heretykiem, ta gra jest tego warta.
Po co mi czyściec? Niczego nie żałuje.
Głoszę herezje-tak się wchodzi na szczyt.




Oceń to opracowanie
anonim