Za monetę złotą, co chcesz, będziesz miał
W gabinecie śmiechu poprawisz swój profil
Strzelisz w czoło klauna, co nie chce się śmiać
Ruszysz z całym miastem w piekielne obroty

To diabelski młyn
Kręci nami niemy mim
To diabelski młyn
Spadnie ten, kto nie ma sił
To diabelski młyn
Kręci nami niemy mim
To diabelski młyn

Kiedy jedziesz w górę, nieważny jest dół
Grubi zapaśnicy warczący na gapiów
Z góry lepiej widać, co dzieje się tu
Że cały lunapark to gabinet strachu

[2x:]
To diabelski młyn
Kręci nami niemy mim
To diabelski młyn
Spadnie ten, kto nie ma sił
To diabelski młyn
Kręci nami niemy mim
To diabelski młyn

A...a...a...a...