Chodź tu do mnie, chodź, no chodź,
bo ciemna noc, a we mnie moc truchleje.
Chodź tu do mnie, chodź, no chodź,
bo zimna noc, a w tobie żar szaleje.
Ogień we mnie wznieć,
oświeć mnie i świeć na wieki.
Zwierze we mnie wskrześ,
rozgrzesz mnie i grzesz na wieki.

Rozpal mnie,
rozgrzej niby piec.
Rozbudź szał,
z tobą pragnę biec
bez celu.

Obudź we mnie wiarę w świat,
bo za sto lat przy tobie mnie nie będzie.
Obudź we mnie taniec żądz,
by byle ksiądz się speszył po kolędzie.
Ogień we mnie wznieć,
oświeć mnie i świeć na wieki.
Zwierze we mnie wskrześ,
rozgrzesz mnie i grzesz na wieki.

Rozpal mnie,
rozgrzej niby piec.
Rozbudź szał,
z tobą pragnę biec
bez celu.