Cisza i noc Paweł Czekalski

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
    1 ocena
A w domu mym jest cisza i noc
Nic nie wskazuje na to by mogło zmienić się coś
Choć, pokażę ci kształt Xsiężyca
Który na balkonie mym zakwita co noc

W świecie źle, w TV błędne założenia
Wmawiają mi, że zmienią świat
Choć ja widzę, że nic a nic się nie zmienia

Jakiś starszy człowiek zamarzł na grobie żony swojej drogiej
Bo nie znalazł się nikt, kto by pokazał mu całkiem nową drogę.

Świat huczy przez megafony komputerowych istot
Co noc chmara nawiedza niedojrzałych nastolatków
I staruszków pod czterdziestką omamia świeżością.

Siedzę po turecku na dywanie i tłukę orzechy
Tak naprawdę nie jestem głodny
Tylko pożywka dla mnie duchowa
Wyczerpała się jakieś 4 lata temu.

Za oknem kolejne pokolenie wróbli zaczyna dorastać
Jak dobrze, że ich rodzice nie są ludźmi
I umieją uszanować swoje gniazda

Coś tu jest nie tak, ja wiem, że świat się poprawi
Pytanie tylko kiedy, ile i czy ktoś na tym zarobi.

Mama moja jest najlepszym człowiekiem
Co dzień walczy jak stu mężczyzn
O kilka małych, ważnych i prawie umarłych już dziś wartości




Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Słaby 1 głos
anonim