Pognała wołki Piosenki biesiadne

Pognała wołki na Bukowinę,
Wzięła ze sobą skrzypki jedyne.

I grała, śpiewała,
Swoje siwe, siwe wołki pasała.
I grała, śpiewała,
Swoje siwe, siwe wołki pasała.

I grała, śpiewała,
Swoje siwe, siwe wołki pasała.

I grała, śpiewała,
Swoje siwe, siwe wołki pasała.

Pasła je, pasła, aż pogubiła:
"Cóż ja, nieszczęsna, będę robiła?!"

Więc chodzi i płacze:
"Już ja swoje siwe wołki potracę".

Więc chodzi i płacze:
"Już ja swoje siwe wołki potracę".

Więc chodzi i płacze:
"Już ja swoje siwe wołki potracę".

Więc chodzi i płacze:
"Już ja swoje siwe wołki potracę".

Usłyszał Jasio płacz, narzekanie,
Przyleciał do niej na to płakanie:

"Dziewczyno, cóż ci to,
Pewnie twoje siwe wołki zabito?"

"Dziewczyno, cóż ci to,
Pewnie twoje siwe wołki zabito?"

"Dziewczyno, cóż ci to,
Pewnie twoje siwe wołki zabito?"

"Dziewczyno, cóż ci to,
Pewnie twoje siwe wołki zabito?"




Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Fatalny 1 głos
anonim