intro D G A7 D |x2

DTramwaj pełen paGwianów A7ciągną pasiaste Dwieprze
DNa przystanku Gstado tapirów z A7trudem chwyta poDwietrze
DBuum! Wielka Gkraksa na zakręcie, A7to hipopotam Dcierpiąc na wzdęcie
DUszkodził Gszyny A7gromkim pierdDnięciem

DGromadka krukowi wraGcała z zakupów, A7rozsypał się im cały Dkarton żuków
DMrówkojad wpadł na Gjeżozwierza, koA7ala zaprawiacz Doczom nie dowierzał
DWielki goryl, Gmałpy kawał A7z nóg się zwalił, Dpewnie zawał
DSkunks nasmrodził Gtak straszliwie, A7że spadł z drzewa Dśpiąc leniwiec

instrumetal D G A7 D |x4


DDraki naroGbiły kozy -A7 ktoś im buchnął Dkorę z brzozy
DA mój kotek MaGmrotek spoA7kojnie poDsikał wióry
DI poszedł Gdo delikaA7tesów podDglądać gołe kury

instrumetal D G A7 D |x3


Tramwaj pełen pawianów ciągną pasiaste wieprze                         D G A7 D
Na przystanku stado tapirów z trudem chwyta powietrze                  D G A7 D
Powietrze, powietrze..                                                 D G A7 D D G A7 D D G A7 D

Gromadka krukowi wracała z zakupów, rozsypał się im cały karton żuków  D G A7 D
Mrówkojad wpadł na jeżozwierza, koala zaprawiacz oczom nie dowierzał   D G A7 D
Wielki goryl, małpy kawał z nóg się zwalił, pewnie zawał               D G A7 D
Skunks nasmrodził tak straszliwie, że spadł z drzewa śpiąc leniwiec    D G A7 D

Draki narobiły kozy - ktoś im buchnął korę z brzozy                    D G A7 D
A mój kotek Mamrotek spokojnie posikał wióry
I poszedł do delikatesów podglądać gołe kury