Narko Kangaroz

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
Hej młody człowieku nie jesteś gotowy
By niszczyć swe życie z błahych powodów
Ten strzał to przyjaciel, krótka mowa
Ale jutro dół zacznie się od nowa

Fuckin' life.......

Ja nie mówię, jest fajnie, jest odlotowo
Lecz tylko na razie, później mniej kolorowo
Najważniejsza we wszystkim jest jakaś kontrola
By zachować umiar i mniej się dołować

Fuckin' life.......

No to co, że nie jesteś w pełni świadomy
Swoich chorych myśli, to nie są powody

Powody do bólu, nadmiernej głupoty
Nie jesteś cyborgiem, wiec daj sobie spokój

Fuckin' life

Tak jesteś, jesteś tylko człowiekiem
Który zgubił swą drogę, nie wie gdzie jedzie
No i po co ci to, no powiedz mi szczerze
Jak długo wytrzymasz oszukując sam siebie

Fuckin' life.......

Jest następna impreza, wszyscy ostro dają
Zapodają jakieś gówna i odjeżdżają
A ty stojąc, gdzieś z boku przyjrzyj się temu
To już nie jest do śmiechu, zrób coś z sobą człowieku

Fuckin? life.......

Może w końcu zrozumiesz o co tu naprawdę chodzi
Narkotyki są po to by niszczyć, a nie tworzyć

Ja nie mówię jest fajnie, jest odlotowo, lecz po co?
Jak długo? Masz życie przed sobą.




Oceń to opracowanie
anonim