Łucja K. Haratacze

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
Kiedyś me życie
Sensu nie miało
Chciałem z tym skończyć
Nic nie zostało
I wtedy w domu
Się zaskoczyłem
Wszystko się zmienia
Bo JĄ zobaczyłem!
Co to za program?
To "Halogramy"
Prowadzi go Łucja
Ona jest z nami
Czy to jest anioł?
Czy ósmy cud świata?
Taka kochana
I słodka taka hej!

Łucjo...
O Tobie tylko śnię...
Przez Ciebie
Nie piję i nie jem!
To Ty...
Sprawiłaś właśnie to...
Że jutro...
Jadę do Gramziro...
Jestem na firach (?)
Serce łomocze
Prześpię się trochę...
Cały się pocę!
Wtem nagle wchodzi
Ale nie sama
To jest jej chłopak
A w sercu rana!
Całe dwa litry
Potem dwa piwa
Jadę do domu
Ledwo się trzymam
Jak mogłem marzyć
O ideale?
Oglądać Polsat
To mi zostało...

Oglądam Twój program
"Rękowisko"
Gdy patrzę na Ciebie
To w sercu mi ściska
Siedzę i myślę myślę
"Co ja mam zrobić"
Najchętniej to bym
Ciebie sklonował!
Gdybyś wiedziała, Łucjo kochana
Jak bardzo chciałbym paść na kolana
O cudną rękę poprosić Cię
Na białym koniu odjechać...

Od tego momentu
Gdy Ciebie ujrzałem
Coś w stykach strzeliło
Ześwirowałem
O Tobie myślę
O Tobie śnię
Chciałbym być z Tobą
Nocami i dnie!
Twój śliczny pysio
Twój zgrabny nosek
I ten Twój głos
O BOŻE, PROSZĘ!
Daj mi zapomnieć
Oooo Łucji K.

Nie Aneta Kręgilcka
Nie Iza Skorupko
Nie Kasia Figura
Nie Renia Dancewicz
Żadna Cichopek ani nie Jopko
Tylko jednynie...
ŁUCJA!!!!




Oceń to opracowanie
anonim