Czas Apokalipsy według Philipa K. Dicka Golden Life

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
Już orientację w świecie masz
I seksualnie się określasz
Więc powiedz, co się mogło stać
Że cała para z ciebie zeszła
Gdzieś poszła precz

Co z tobą jest?
Z każdym dniem wiary mniej
Jesteś jak z tektury
Chcesz w jakiś kąt zaszyć się
Sprzedany dom
Szczurów tłum drapie mur
W duszy ryje dziury
I z oczu ci kradnie sny
Kradnie sny

Niczego się nie musisz bać
Procesor wszystko kontroluje
Więc po co cudze myśli kraść
Cyfrową informacją pluje
Wciąż mediów wąż

Co z tobą jest?
Z każdym dniem wiary mniej
Jesteś jak z tektury
Chcesz w jakiś kąt zaszyć się
Sprzedany dom
Szczurów tłum drapie mur
W duszy ryje dziury
I z oczu ci kradnie sny

Czy ty to dostrzegasz już?
Wszędzie wejdzie pleśń i brud
I nikt nie powie "nie"
Po co krew i rakiet ruch
Na ekranach półkul dwóch?
Jazda w dół - to tak zakończy się!

Co z tobą jest?
Z każdym dniem wiary mniej
Jesteś jak z tektury
Chcesz w jakiś kąt zaszyć się
Sprzedany dom
Szczurów tłum drapie mur
W duszy ryje dziury
I z oczu ci kradnie sny
Kradnie sny, kradnie sny
Kradnie sny




Oceń to opracowanie
anonim